Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MIŚKA
|
Wysłany:
Sob 21:41, 11 Lut 2012 |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Może nie jest to do końca związane z ,,edukacją'', ale to chyba najlepszy dział na ten materiał
Ostatnio w naszej drużynie wydarzyło się coś wielkiego-dostaliśmy berety
dlatego uważam, że ten materiał będzie bardzo na miejscu (zarówno dla ,,beretowych świeżaków'' jak i ,,beretowych seniorów'' ). Życzę miłego czytania
,,Patrząc na to zdjęcie sam pomyślałem czym dla mnie jest beret, który nosze? A przyznać się muszę z nieukrywaną dumą, że jest to czerwony (bordowy) beret 46 Grunwaldzkiej Drużyny Harcerskiej „Czerwonych Beretów – WIDMO” im. Obrońców Westerplatte z Biedruska. Noszę go już ponad 10 lat i przez te wszystkie lata był dla mnie czymś dużo ważniejszym niż kawałkiem materiału.
Wielu ludzi, którzy nie rozumieją idei harcerstwa śmieje się, że to bieganie po lesie, śpiewanie piosenek i budowanie szałasów. I wiecie co muszę powiedzieć? Mają rację! Ale nie do końca. Oprócz tych wymienionych wyżej rzeczy jest coś dużo ważniejszego, coś bez czego to bieganie po lesie czy śpiewanie piosenek nie było by już takie fajne, to coś to pewne ideały, które otrzymałem wiele lat temu i które staram się przekazywać innym. A czym jest beret w tym wszystkim? Dla mnie? Jest to pewien symbol, symbol tego, że jestem harcerzem i chcę godnie reprezentować siebie i swoje otoczenie. Symbol tego, że czasem trzeba poświęcić swój czas po to aby inni mogli sobie pobiegać po lesie. Symbol służby, symbol patriotyzmu, symbol braterstwa, symbol idei harcerstwa, których zostałem nauczony.
Podczas zbiórek czy różnych wyjazdów harcerskich beret mam zawsze przy sobie. To jest coś co przypomina mi nieustannie o ideałach, w które wierzę. Czasem jest to potrzebne bo jesteśmy tylko ludźmi i czasem się nie chce. Twierdzimy, że nie da rady, że to bez sensu. Wystarczy wtedy, że spojrzę na swój beret i od razu pojawia się taki głupi uśmiech na mojej twarzy, który mówi, to jest ciężkie, nie wiem czy dam radę, ale spróbuję. Bo nawet jak mi się nie uda nie będę przegranym, byłbym nim wtedy gdybym nie spróbował. Najlepsze jest to, że nie tylko ja tak myślę, gdy tylko pojawia się ten głupi uśmieszek to widzę koło siebie kilku ludzi, którzy z równie głupimi uśmiechami pytają się czemu jeszcze nie zaczęliśmy.
Właśnie to jest główną ideą harcerstwa według mnie. To, że mimo ciężkich chwil idę dalej, ale nie sam. Idę dalej z grupką przyjaciół, dla których harcerstwo to nie jest hobby, to jest sposób na życie, coś tak oczywistego jak oddychanie. Dlaczego piszę ten artykuł? Bo chciałbym przekazać wszystkim, którzy sądzą, że już nie mogą, że im się nie chce czy, że nie da rady. Spójrzcie na swój beret, swój mundur a najlepiej na swoich harcerskich przyjaciół. Na swoich przełożonych i podopiecznych. Spójrzcie ilu ludzi mimo gorszych momentów trwa w harcerstwie już tyle lat albo jak nowi harcerze cieszą się gdy słyszą, że jutro zbiórka, a za tydzień biwak.
Zawsze szanowałem swój beret. Zawsze będę go szanować. Tak samo zawsze chciałbym uczestniczyć aktywnie w życiu harcerskim. Nie ważne jako kto, jaki stopień czy funkcja. Chcę po prostu zobaczyć jak moi znajomi za kilka lat będą z łezką w oku wspominać dawne biwaki i obozy, jak będą myśleć co by tu jeszcze dla Naszego ZHP zrobić oraz chcę zobaczyć nowych harcerzy, którzy z uśmiechem na ustach wejdą w przygodę swojego życia jaką jest harcerstwo.
Z harcerskim pozdrowieniem Czuwaj!
Konrad''
oraz zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|